W punktach - 2024

🔴 Na początku 2024 roku zacząłem robić serię “w punktach”. Początek był obiecujący, ale w maju już pary brakło. Trzeba było przeznaczyć czas na inne rzeczy. Sam format mi się jednak spodobał i chciałem zrobić małe podsumowanie roku w tej samej formie.
📅 Mój 2024 był w porządku. W życiu prywatnym wszystko układało się w porządku. Na początku roku znalazłem nową pracę i cały czas w niej siedzę. Nie wiem jeszcze czy jest to docelowo to co chciałbym robić na dłuższą metę, ale na tę chwilę robię interesujące rzeczy.
😵 Czuję jednak, że kreatywnie trochę stoję w miejscu i ciężko mi się zabrać za tworzenie nowych rzeczy. Na 2025 postanowiłem sobie, że bardziej się do tego zmuszę.
🚗 Zmieniłem auto. Po kilku latach moja Alfa 147 zaczęła być ciasna. Wożenie dwójki osób i dwójki dużych psów z bagażami przestało być wygodne i chciałem coś większego ( i szybszego ). Wybór padł na Mazdę 6 II w kombi z benzynowym silnikiem 2.0 155KM. Jak na razie sprawdza się świetnie.
📖 Przeczytałem 16 książek. Mniej niż w ubiegłym roku, ale wydaje mi się, że bardzo długo męczyłem się z “Words of Radiance” Sandersona. Książka nie była zła, ale zanim się rozkręciła, to szybko mnie usypiała.
Poza tym na wspomnienie zasługują “Hooked” od Nir Eyal i “Millionare Fastlane” MJ DeMarco.
🍿Wśród filmów, najlepiej spośród 25 które zapisałem, najlepiej wspominam Drugą część “Diuny”. Historia jest mi dobrze znana, ale została przedstawiona wyśmienicie pod względem audiowizualnym. Na tylko się wkręciłem, że odświeżyłem sobie Mesjasza Diuny i Dzieci Diuny.
Oprócz tego bardzo dobrze bawiłem się na “Furiosie”, chociaż był to trochę niższy poziom niż Fury Road.
📺Serialowo mam trzy pozycje z oceną 8/10:
- Arcane
- Cyberpunk - Edgerunners
- Three Body Problems
W każdej z tych produkcji mi czegoś do szczęścia brakowało, ale ogólnie bardzo dobrze mi się je oglądało.
🏅 Z fitnessowych celów nie jestem jakoś szczególnie dumny. Co prawda forma się poprawiła, ale jeszcze daleko jej do szczytu jaki miał miejsce parę lat temu. Więcej kilometrów robię spacerując z pieskami niż na kółkach. Ale to też jest do przepracowania. Niemniej:
🐕🚶Przespacerowałem 2226 km z pieskami.
🚴♂️Przejechałem na rowerze 903 km.
🏃♂️Przebiegłem 88 km, w tym po części dwa dogtrekkingi.
🛼Na rolkach przejechałem jedynie 727 km. Mam wrażenie, że głównie przejeździłem to na zawodach, ale aż tyle ich nie było.
❔To tak tyle na szybko. Co przyniesie 2025? Mam nadzieję, że więcej mnie w internecie. Nie chcę jednak zapeszać i publikować swoich celów i postanowień. Zobaczymy co przyniesie najbliższych kilka dni, wtedy może zacznę się chwalić.
Foto - Pexels