Dwa lata temu napisałem wpis ze zbiorem 10 komputerowych żartów przeznaczonych na Prima Aprilis. Sporo czasu upłynęło, więc postanowiłem trochę poszperać i napisać część drugą z nową porcją żartów.

1. Obracanie ekranu

Spora część kart graficznych ma wbudowaną w sterowniki ciekawą, choć rzadko używaną przez użytkowników funkcję obracania obrazu na ekranie. Możemy obrócić go o 90, 180, czy 270 stopni. Dla wygody do tej czynności przypisane są skróty klawiaturowe.  Wystarczy wcisnąć kombinacje Ctrl + Alt + klawisz kierunkowy (kierunek wskazuje w który miejscu będzie „góra” obrazu).

2. Makro w Office

Pakiety biurowe mają możliwość rozszerzenia swojej funkcjonalności, czy zautomatyzowania rożnych funkcji poprzez system makr. Może on być jednak wykorzystany w zupełnie inny sposób. Przy odrobinie umiejętności programowania możemy zrobić bardzo ciekawe rzeczy. Jeśli ktoś nie ma zamiaru poznawać VBA tylko po to, żeby zrobić komuś kawał, może wykorzystać gotowe skrypty, np. powiększanie dokumentu do 500% po naciśnięciu „c”, czy losowe wrzucanie przekleństw do dokumentu. Do stworzenia makra możemy też wykorzystać funkcję nagrywania, która pozwoli nam zapisać poszczególne kliknięcia i później je odtworzyć. Nie musimy się też ograniczać do pakietu biurowego. Istnieją programy, które pozwalają na tworzenie makr na poziomie systemu, np. EZ Macros.

3. Pliki wsadowe

Inną możliwością wykonania naszych komend są pliki wykonywalne. Jest to po prostu plik tekstowy z komendami zapisany z rozszerzeniem .bat. Po jego uruchomieniu wykonywana jest cała jego zawartość. Składnia jest prosta i jeśli ktoś miał kiedyś kontakt z DOSem, powinien łatwo coś stworzyć. Kilka prostych skryptów można znaleźć na Wikipedii, a te zabawniejsze, nadające się na żart, na Instructables.

4. Zamiana głosu

Chciałeś kiedyś zrobić komuś kawał przez telefon podszywając się pod kogoś innego? Problemem okazał się rozpoznawalny głos? Istnieją programy, dzięki którym w czasie rzeczywistym zmienimy nasz głos nie do poznania. Są dostępne zarówno na komputery stacjonarne (np. MorphVOX Junior), jak i na smartphony (np. Voice Twister lub SpoofApp). Teraz już tylko od naszej inwencji zależy w co wkręcimy naszego rozmówcę.

5. Fałszywy wirus

Wirusy są zmorą użytkowników systemów Microsoftu. Szczególnie groźne są dla niedoświadczonego użytkownika komputera, który często panikuje w przypadku nieznanych działań komputera. Co więc stanie się, gdy zobaczy, że wirus usuwa wszystko z jego komputera? W tym celu powstały fałszywe wirusy takie jak Lappet, czy Ultimate. Oba symulują formatowanie dysku. Lappet (niestety na nowszych systemach nie działa) następnie zamraża komputer ustawiając screenshota na pełnym ekranie (aby wyjść wystarczy nacisnąć strzałkę w górę). Ultimate kończy się po symulacji zamknięcia komputera i kilku screenach reklamowych.

6. Śmieszne komunikaty systemowe

Nie trzeba instalować dodatkowych programów, żeby w którymś momencie trafić na jakiś śmieszny komunikat dotyczący systemu. Mogą one być jeszcze zabawniejsze i pojawiać się częściej po instalacji Dr.Windows. Program siedzi sobie w trayu udając firewalla i w określonych odstępach czasu wyświetla jeden z przygotowanych przez twórców komunikatów. Niektóre z nich są bardzo pomysłowe. Jeśli jednak dostarczona baza nam nie odpowiada, możemy stworzyć własne powiadomienia.

7. Usunięcie Start

Niektórzy nie znają innej metody dostania się do menu Start poza kliknięciem na ikonkę w lewym dolnym rogu ekranu. Takie osoby mogą być zaskoczone, gdy przycisk Start nagle zniknie. Możemy to zrobić za pomocą programu Start Killer. Menu Start nadal będzie dostępne po naciśnięciu klawisza na klawiaturze, ale wielu osobom, uświadomienie sobie tego zajmie sporo czasu.

8. Tajemniczy tekst w Wordzie

Microsoft w swoim edytorze tekstu dodał możliwość szybkiego wstawienia przykładowego tekstu o której wie niewiele osób. Wystarczy mieć włączone zastępowanie tekstu w opcjach Autokorekty, wpisać =rand(200,50) i kliknąć Enter. Otrzymamy kilkaset stron tekstu bez większej wartości. Można zmienić ilość wprowadzanego tekstu poprzez manipulacje liczbami. Pierwsza oznacza ilość akapitów, a druga liczbę zdań w akapicie. Maksymalna możliwa wartość to 200. Podobnie działa też funkcja =lorem(200,50) w Wordzie 2007, która wstawia znany łaciński tekst używany do demonstracji tekstu.

9.Myszka pod napięciem.

W internecie można znaleźć sporo gadżetów, które „kopią” prądem.  Najczęściej są to długopisy, zapalniczki itp. Wśród rożnych przedmiotów, które mogę dostarczyć nam dodatkowego ładunku elektrycznego można znaleźć też myszki komputerowe. Złote rączki mogę też spróbować zrobić taką myszkę samodzielnie (przykład z długopisem).

10. Mnóstwo zabawnych aplikacji

Zarówno w poprzednim wpisie, jak i tutaj posiłkowałem się różnymi programami, które mają pomóc w zrobieniu komuś kawału. Niektóre firmy wręcz specjalizują się w tego typu aplikacjach. Część z nich pokazywałem wcześniej, ale można znaleźć znacznie więcej tego typu programów. Największą skarbnicą oprogramowania do robienia żartów można znaleźć na RJLPranks i LizardWorks.

10 kolejnych żartów komputerowych